Nature is a force of evil.
Jeden z pierwszych powstałych w pandemii filmów, napisany w ciągu 15 dni, nieprzypadkowo opowiada o pojawieniu się na świecie śmiercionośnego wirusa i o kilkorgu naukowców, którzy starają się znaleźć na niego sposób. Martin zostaje wysłany w głąb bristolskiego lasu, gdzie badania prowadzi jego dawna miłość Olivia. Zanim jednak będzie w stanie wypełnić ważną misję, czeka go po drodze zadziwiająco wiele niebezpieczeństw. Okazuje się bowiem, że okolicę pustoszy nieznana siła, której zwykły człowiek nie może się przeciwstawić. Bardzo możliwe też, że za tym wszystkim stoją... halucynogenne grzyby.