Mickey's concert in the park is disrupted by Donald and a cyclone.
Sfrustrowany dyrygent Miki musi radzić sobie z nieznośnym sprzedawcą orzeszków i flecistą Kaczorem Donaldem, który chce zagrać piosenkę o indyku. Gdy wybrzmiewa uwertura „Wilhelma Tella”, koncert przerywa uderzenie cyklonu.