Let the games begin.
Jeden z największych azjatyckich przebojów 1999 r. a także jeden z najlepszych filmów w karierze Johnniego To. Cheung dowiaduje się, że jest ciężko chory i pozostało mu nie więcej niż 4 tygodnie życia. Nie mając nic do stracenia prowadzi ryzykowną grę z miejscowym policjantem, którego świadomie stara się wykorzystać do pomocy przy kradzieży cennego naszynika. Z czasem pomiędzy przestępcą i policjantem zaczyna rodzić się coś na kształt przyjaźni.