He could be the boy next door...
Tytułowy bohater przybywa do Pittsburga pociągiem, gdzie od razu zostawia ślady swojej obecności. Wprowadza się do kuzyna o imieniu Cuda, który zatrudnił go do pracy w sklepie. Ponieważ jest świadomy inności Martina (tyle że pojmuje go jako klasycznego wampira bojącego się czosnku i krzyża), zabrania mu atakować ludzi żyjących w mieście. W szczególności nakazuje mu trzymać się z dala od mieszkającej z nimi wnuczki. Jednakże wampirza klątwa Martina da jeszcze o sobie znać.