Na wyspę przybywa Kamuś, nowy dżwig. Gabryś i Edek stwierdzają, że niej jest on użyteczny i są dla niego niemili. Tego dnia Edek ma wypadek. Z jego wagonu wypadają ryry, które blokują drogę Tomkowi i Emilce. Wkrótce w rury uderza Gabryś i wykoleja się. Hubcio nie radzi sobie ze sprzątaniem bałaganu. Edek postanawia poprosić o pomoc Kamusia. Ten szybko sprząta bałagan. Gabryś i Edek go przepraszają za swoje zachowanie.