Tomek zauważa, że dach hangaru Tobika jest dziurawy. Postanawia go naprawić. Po naprawie dachu Tobik nie jest szczęśliwy. Okazuje się, że teraz do jego hangaru nie wlatują ptaki. Tomek wpada na pomysł aby przed domkiem Tobika zbudować budkę dla ptaków. Jedzie do tartaku po drewno. Gdy budka zostaje zbudowana, szybko zamieszkują w niej ptaki.