Pan Handel wraca z pracy w kamieniołomie. Jeżdzi bardzo spokojnie i solidnie wykonuje swoje zadania. Ma jednak kłopoty z wjazdem na wzgórza, ale nie mówi o tym zawiadowcy. Pan Patyczek prosi go by zabrał go i jego żonę na wycieczkę. W czasie wjazdu na wzgórze Pan Handel się psuje. Mówi wtedy zawiadowcy o swoim problemie. Ten wysyła go do warsztatu.