Trzeci zespół wykopie dębowe beczki, posypie je piaskiem i załaduje na 1,5-tonowy statek.
Dodatkowa waga dębowych beczek wynosiła 0,5 tony, co oznaczało, że łączny ładunek ważył 2,0 tony. Drużyny musiały następnie przeciągnąć/popchnąć statek z drewnianej platformy na kłody w piasku, przez wypełnioną piaskiem arenę na kłody, a następnie po drewnianej rampie, aż będą mogły przeciągnąć linę cumowniczą na żelazny pal.
Dwie drużyny z najszybszym czasem przejdą do następnego zadania.