Na planie filmowym dochodzi do wypadku, w którym ranny zostaje aktor. Podczas kręcenia sceny z użyciem materiałów wybuchowych jeden z ładunków jest dużo silniejszy niż powinien być. Po przeanalizowaniu sytuacji okazuje się, że nie został on przygotowany przez członków ekipy, tylko podłożony przez kogoś z zewnątrz. Specjalista od efektów specjalnych twierdzi, że widział na planie zamaskowaną postać. Wygląda na to, że ktoś, nie przebierając w środkach, usiłuje przeszkodzić w realizacji filmu. Nieustraszony musi interweniować.