Hiacynta zaprasza nowego pastora na herbatkę i mały poczęstunek. Obecna ma też być sąsiadka Hiacynty, Elżbieta, oczywiście dokładnie poinstruowana, co do ubioru i zachowania. Róża zapowiada wszystkim, że zamierza popełnić samobójstwo i chce być pochowana w sukni ślubnej mamusi.