Ross i Rachel urządzają przyjęcie z okazji pierwszych urodzin Emmy. Nalegają, żeby wszyscy na nim byli, co krzyżuje wszystkie plany pozostałych: Chandler i Monica starają się wydostać, by spędzić wspólny weekend; Phoebe ma umówiony masaż; Joey ma przesłuchanie. Przyjęcie dochodzi do skutku, ale ciągnie się niemiłosiernie, ponieważ Emma odbywa drzemkę, a Rachel nie chce jej obudzić. Joey nie wiedział, że powinien kupić Emmie prezent, więc słysząc, że Phoebe napisała Emmie piosenkę, decyduje wykonać dramatyczną interpretację przypadkowej książki. Efekt jego wymyślonego w ostatniej chwili wysiłku przewyższa piosenkę Phoebe. Zamiast tortu w kształcie królika ze zdjęciem Emmy przez pomyłkę zostaje wykonany i dostarczony atrakcyjny tort w kształcie penisa (wciąż jednak ze zdjęciem Emmy). Rachel udaje się do cukierni, by go wymienić, co kusi wszystkich pozostałych do wyjścia. W końcu jednak wszyscy wracają i przyjęcie kończy się szczęśliwie.