Wyobraź sobie świat, w którym wszystko, co widzisz i robisz, jest nagrywane i przechowywane - wszystkie wyjątkowe chwile można przeżyć jeszcze raz, a każdą wymianę zdań zinterpretować na opak. Taki właśnie jest świat "In Memoriam" (ku pamięci). W takim świecie, dzięki postępowi technicznemu, można wszczepić człowiekowi pod skórę na karku chip wielkości ziarnka ryżu, którego pojemność umożliwia rejestrację całego życia ludzkiego w trakcie jego przeżywania. Wystarczy jedno kliknięcie, a wszystkie wspomnienia da się odtworzyć przed oczami lub przed szerszą publicznością na ekranie. Całe ludzkie życie można udostępnić do wglądu w dowolnym momencie i dowolnym osobom. W takim świecie żyją Liam i jego żona Ffion.