W wyniku przeciągnięcia samolot linii West Caribbean Airways spadł z wysokości ponad 10 kilometrów (33.000 stóp). Śledztwo ujawnia, iż najbardziej prawdopodobną przyczyną katastrofy było błędne obliczenie przez kapitana maksymalnego pułapu dla przeciążonej maszyny, którą leciało zbyt wielu pasażerów, a także nieuwzględnienie w obliczeniach utraty ciągu wskutek działania systemu przeciwoblodzeniowego.