Serial "Alternatywy 4" czyli "śmiech z podtekstami". Zjadliwa ironia i kpina z peerelowskiej rzeczywistości, satyra na narodowe przywary, posunięta nierzadko aż do surrealizmu. Zrealizowany na początku lat osiemdziesiątych dość długo "odpoczywał" na sławetnej "półce". Emisji (w wersji okrojonej przez cenzurę) doczekał się dopiero na przełomie 1986 i 1987 roku, zaskarbiając sobie sympatię i zainteresowanie widzów. Nieco mniej przychylna była krytyka. Wytykano serialowi brak spójności, nierówne tempo, chaotyczny montaż.
Zastrzeżenia recenzentów budziła także konstrukcja fabuły, w myśl której cała akcja, choć "zjednoczona" losami mieszkańców nowego bloku, zasadza się na mniej lub bardziej autonomicznych mini - scenkach i skeczach. Mimo utyskiwań krytyki kolejne odcinki "Alternatywy 4" systematycznie przykuwały do telewizorów miliony widzów. Zasługa to nie tylko humorystycznych perypetii głównych bohaterów, ale też niemal całej polskiej czołówki aktorskiej, która zaludniła ironiczno - prześmiewczy świat serialu. Aktorzy ci, mimo stanu wojennego i bojkotu oficjalnych instytucji, zgodzili się wyjątkowo wystąpić w serialu.